Uwielbiam mazurki, piekę je raczej tylko na Wielkanoc, więc zawsze jest ich kilka, zawsze ten sam mazurek kajmakowy (dzieci by mi nie odpuściły), zawsze jakaś babeczka, no i zawsze coś nowego.
Spód
- 250g mąki
- 150g masła
- 120g cukru pudru
- 1 żółtko
- 2 łyżki zimnej wody
Beza migdałowa
- 2 białka
- 120g cukru
- 50g zmielonych obranych migdałów
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Dodatkowo
- słoik powideł śliwkowych
- kandyzowane owoce
- 100g białej czekolady
Spód. Z podanych składników zagnieść ciasto. Zwinąć w folię i schłodzić w lodówce min 30 min. Następnie rozwałkować wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem. Piec w piekarniku nagrzanym do 190*C ok 25 min, aż się lekko zarumieni. Posmarować powidłami.
Beza migdałowa. Białka ubić, dodać cukier, wymieszać, dodać pozostałe składniki. Przemieszać do połączenia składników. Wyłożyć na powidła. Piec ok 30 min w piekarniku nagrzanym do 160*C, tak, aby beza, się trochę podsuszyła.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Udekorować ciasto wg uznania czekoladą i kandyzowanymi owocami. Inspiracja Mała Cukierenka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz